- ŻÓŁTE PLAMY POD PACHAMI
Białe bluzki nie muszą być "sezonówką". Dużo osób ma ten problem i nie ma się czego wstydzić.
Oto kilka domowych sposobów na pozbycie się plam:
- SODA OCZYSZCZONA - mieszamy 4 łyżki sody oczyszczonej z 1/4 szklanki wody. Powstałą pastę wcieramy pod pachy za pomocą starej szczoteczki do zębów albo szczoteczki do paznokci. Zostawimy to na godzinę, po czym pierzemy i zostawiamy do wyschnięcia.
- ASPIRYNA - rozkruszamy tabletkę aspiryny i rozpuszczamy w 100 ml ciepłej wody. Moczymy plamę w roztworze i zostawimy na 2-3 godziny. Po upływie tego czasu, sprawdzamy, czy plama zniknęła.
- WÓDKA/OCET - robimy mieszankę z octu i wody lub wódki i wody. Spryskujemy plamę mieszanką i wkładamy ubranie do prania.
Tegoroczne lato było dość deszczowe i burzliwe. Gdzie się nie poszło, było pełno kałuż, błota, bagna(?) i nasze buty niekoniecznie wyglądają jak pierwszego dnia od zakupu. Ale na to też mamy sposób. A wiecie co jest najlepsze, że nie ma osoby, która nie miałaby potrzebnych do tego rzeczy (bynajmniej mamy taką nadzieję).
- PASTA DO ZĘBÓW - za pomocą szczoteczki do zębów, bądź szczoteczki do paznokci, okrężnymi ruchami wcieramy pastę w obuwie, po czym spłukujemy wodą, a jeżeli jest taka możliwość, możemy je dodatkowo wyprać.
3. GUMA DO ŻUCIA
Czy wy też, za każdym razem, jak jesteście, np.w parku patrzycie czy ławka, na którą chcecie usiąść, jest w miarę możliwości czysta? Jednak nie zawsze mamy tyle szczęścia i znając je, w najmniej odpowiednim momencie nas zawiedzie. A więc co zrobić, kiedy guma do żucia zaprzyjaźni się z naszymi spodniami?
- LÓD W KOSTKACH - zamrożona guma 100 razy lepiej zejdzie ze spodni. Wystarczy potrzeć gumę lodem i odkleić. Mokra plama wyschnie, a po gumie nie będzie śladu.
Macie jeszcze jakieś problemy, z którymi nie możecie sobie poradzić? Jak tak to dajcie znać tutaj albo w wiadomościach prywatnych.